|

STAŃ SIĘ TYM W ŻYCIU, CO CHCESZ DOŚWIADCZAĆ W ŚWIECIE

photo credit: aftab. via photopin cc
photo credit: aftab. via photopin cc

Zanim zaczniesz Wybierać, musisz nauczyć się Rezygnować. Aby Zrezygnować, trzeba najpierw Przyjąć. Przyjęcie to niewpuszczanie w siebie, to przepuszczanie przez siebie.

 

ETAP I. Niewpuszczanie, a Przepuszczanie

Wpuszczanie – Na czym polega różnica?

Otóż różnica jest ogromna. Wpuszczając w siebie, przetrzymujesz wszystko, jesteś niczym wulkan, który ma zaraz wybuchnąć. Powstrzymywanie się, tłumienie w sobie emocji, wszelkich napięć nie jest dobre.

Takie postępowanie prowadzi do licznych chorób, dotyka Ciebie od wewnątrz, a także z zewnątrz. Twoje wewnętrzne zawirowania, wulkany emocji odbijają się w Twoim świecie zewnętrznym, w każdej relacji, osobie, miejscu, w którym się znajdujesz. Twoja dusza i Ty cierpicie… W imię czego?

Niewpuszczanie

To zamknięcie, to ucieczka, samooszukiwanie się dla z pozoru własnego dobra. To wejście w szczelną skorupę, która tłoczy w Tobie wewnętrzny niepokój, lęk, strach. Takie zachowanie hamuje, blokuje, powstrzymuje przed tym, co dla Ciebie, w Tobie i przed Tobą.

Przepuszczanie

Przepuszczając przez siebie pozwalasz, godzisz się, ale nie zostawiasz wszystkiego. Jesteś niczym sito, które zostawia tylko to, co dobre, co Ci służy, co pomaga. Przepuszczanie to ŚWIADOMA AKCEPTACJA, to świadomość siebie, tego kim jesteś, co robisz, co czujesz, co Ci się należy, na co zasługujesz.

Pytania do i dla Ciebie:

  • Na ile pozwalasz sobie każdego dnia?
  • Na ile pozwalasz innym każdego dnia, aby wpuszczali w Ciebie?
  • Co z tym wówczas robisz?
  • Co czujesz? O czym wówczas myślisz?
  • Co dzieje się z Tobą? Jak się zachowujesz?
  • Czy przepuszczasz, czy nadal wpuszczasz wszystko w siebie, a może niczego i nikogo już nie dopuszczasz?
  • Jak długo to trwa?
  • Co zauważasz? Co zamierzasz z tym zrobić?

 

ETAP II. Rezygnacja i Wybór

Powiesz: „Mój Chaos – mój Wybór”. A ja Ci powiem: „To żaden wybór. To ucieczka. Jak długo jeszcze chcesz uciekać? Jak długo chcesz się oszukiwać? Ile jeszcze będziesz umniejszać sobie? Co Cię powstrzymuje przed zaakceptowaniem siebie? Kogo lub czego boisz się?

Życie może być chaosem, ale też może być baletem, na którym pięknie unosisz swoje ciało, swoją duszę. Wyobraź sobie, że wznosisz ku górze serce swoje, którego każdą cząsteczkę wypełnia miłość. Jak się teraz czujesz?

Skoro już przyjąłeś do siebie, więc zaakceptowałeś, przepuściłeś przez sito wszelkie informacje, wydarzenia, zdarzenia, osoby, to CZAS NA KOLEJNY ETAP – NA REZYGNACJĘ.

Rezygnacja

Jest ŚWIADOMYM WYBOREM, jest świadomością tego, że coś się skończyło, aby coś innego mogło się zacząć. Dopóki nie zrobisz miejsca w swoim sercu na coś nowego, dla kogoś nowego – nic się nie zmieni.

Wracanie do tego jak było kiedyś pięknie, cudownie, co ktoś Ci ofiarował, a teraz już tego nie ma, bo minęło, odeszło na zawsze – to tak naprawdę wracanie do przeszłości, która już dawno powiedziała Ci: „ŻEGNAJ”.

Wspomnienie i…

Wiedz, że też kiedyś katowałam się wspomnieniami, rozpamiętywaniem, a już najbardziej wyobrażeniami, które istniały tylko i wyłącznie w mojej głowie. Na szczęście zrozumiałam  i poczułam całą sobą, że były to tylko iluzje. Przecież gdyby było to prawdziwe, szczere, głębokie, wówczas trwałoby to do dnia dzisiejszego…

Więc… czas, abyś i Ty ZREZYGNOWAŁ, pożegnał się, podziękował, wybaczył i zrobił miejsce w swoim sercu na to, co NAJWSPANIALSZE I NAJCUDOWNIEJSZE DLA CIEBIE.

Aby poczuć ulgę w Sercu, aby uwolnić swoją Duszę mów sobie każdego dnia, przy każdej czynności, zawsze i wszędzie: KOCHAM, PRZEPRASZAM, WYBACZAM, DZIĘKUJĘ…

ETAP III. Otwórz się na nowe

Wybór to nie próba Zmieniania czegoś lub kogoś. To też nie poprawianie, naprawianie, ulepszanie. Nie, nie, nie, bo takie działania to tylko okłamywanie siebie. Lubisz jak ktoś okłamuje Ciebie? Nie? Wiec dlaczego sam siebie okłamujesz? Na co liczysz? Co chcesz przez to osiągnąć?

Nie dziw się wówczas, że pojawia się w Tobie zdenerwowanie, frustracja, niepokój, bo znowu próbujesz hamować, powstrzymywać, walczyć, starać się o coś, co już nie ma sensu.

Wybór, a Nowe

Jeśli już wiesz czego lub kogo chcesz, Twoje serce wskakuje na inny poziom wibracji. Dopiero zaczyna się dziać. 

Spójrz, kim teraz jesteś, co osiągnąłeś, gdzie się znajdujesz? Twoja świadomość również znajduje się na zupełnie innym poziomie. Przecież już wiesz, czego pragniesz, co lubisz, co chcesz, gdzie chcesz być. Więc ODPUŚĆ proszę – daj sobie szansę na Wolność, na Głęboki Oddech, na kochanie, na takie Życie na jakie naprawdę zasługujesz.

Jak długo chcesz uciekać od siebie? Jak długo chcesz zamykać swoje serce? Twoje poświęcenie nie zostanie zauważone, ani Twój ból i cierpienie. Przez takie zachowanie wytwarzasz tylko wokół siebie wulkan szarej, spopielonej energii, od której aż mdli! A gdzie tutaj miejsce na Miłość, Akceptację, Zrozumienie, Zaufanie?

Więc otwórz się na NOWE… STAŃ SIĘ TYM W ŻYCIU, CO CHCESZ DOŚWIADCZAĆ W ŚWIECIE… Wyślij impuls chęci zmiany do swego serca, a ono odbije to swoją potężną energią we Wszechświecie i… stanie się… tak jak tego sobie życzysz…

Zaufaj Doskonałości, która jest w Tobie…

To klucz do Twojego Spełnienia, do Twojego Szczęścia…

 

…a teraz posłuchaj ze mną poniższej piosenki… Stań się Światłem niosącym Nadzieję… Bądź Światłem budzącym Miłość…

Podobne wpisy

2 komentarze

  1. Aleksandro, Olu… tak wspaniale mnie rozumiesz… A to oznacza, ze przeszłaś tę drogę przede mną, że Twoje słowa są prawdą. Warto więc się w nie zagłębiać i brać dla siebie, ile się da… Bo dajesz nam Olu nie tylko Miłosć, ale i drogowskazy, które przeprowadzają nas przez trudne odcinki specjalne naszego życia… Trzymasz nas za rękę, pokazujesz światło w oddali, mówiąc łagodnym głosem, niczym najczulsza Matka – idź, idź Marzenko…dasz radę…zasługujesz na wszystko, co najlepsze…tylko idź…
    Dziękuję Ci Kochana Olu za tę Miłość i wysyłam swoje wdzięczne myśli <3 <3 <3. Wiesz, nigdy nie spotkałam takiej Osoby, która umiałaby w taki prosty i pełen miłości sposób obudzić moją duszę z koszmarnego snu…
    M:)

    1. Witaj Marzeno,

      Wzruszyłam się czytając Twoje słowa, bo najpiękniejsze w nich jest to, że pomagają Ci, wspierają, dodając czasami w ciemności skrzydeł, które unoszą Cię ku Światłu. To jest CUDOWNE i dziękuję Ci z głębi Serca za Twoje pełne miłości słowa, bo i one uskrzydlają mnie. I tak…dobrze napisałaś… Idź Marzenko, bo DASZ RADĘ i ZASŁUGUJESZ NA WSZYSTKO, CO NAJLEPSZE – nigdy w to nie wątp, NIGDY bez względu na wszystko i wszystkich… <3 … Otulam Cię ciepło…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *