PUKAJĄC DO DRZWI SERC…
Powiedz mamo: „Dlaczego pukając do drzwi różnych serc, tak naprawdę nie otwierają się żadne z nich?”
Matka: „Pukając do różnych drzwi, trafisz na różne osoby z różnymi przeżyciami, przekonaniami i doświadczeniami… Trafiasz na blokady Serca nałożone przez Umysł…To nie Serca są Zamknięte, a Ludzkie Umysły…”
Powiedz mi dziecko: CZY PUKAJĄC DO TYCH DRZWI MASZ ŚWIADOMOŚĆ TEGO, PRZEZ JAKIE Z NICH CHCESZ PRZEJŚĆ?
„Nie matko… bardzo chcę być z kimś, kto będzie mnie kochał i szanował. Przecież jeden człowiek potrzebuje drugiego, potrzebuje bliskości, poczucia bezpieczeństwa i miłości, prawda…?”
Matka: „Tak długo jak będziesz pukać od drzwi do drzwi z poczuciem niedostatku, tak długo będziesz czuł się samotny i niekochany. Nawet wówczas, kiedy ktoś Ci otworzy i rozgościsz się, to… z czasem odwiedzi Cię poczucie pustki i niespełnienia. A wiesz dlaczego…?
Bo to wszystko wypływa z Twojego wnętrza. To Twoja Dusza cierpi, czuje się zapomniana i niekochana. Łącząc swoje ciało i duszę z osobami, których Serca są pełne bólu, uprzedzeń i złych doświadczeń – wymieniacie się energiami o bardzo niskich wibracjach. W ten sposób zamykasz się w schemacie nieświadomego bycia i taka energia zaczyna bardzo ciążyć Ci. Czujesz jak uchodzi z Ciebie życie, tracisz nadzieję nie tylko w siebie, ale i w ludzi, a przede wszystkim w to, czy prawdziwa miłość istnieje.
Powiedz dziecko drogie: „Czy jesteś gotowy otworzyć najpierw swoje serce, uwalniając je z wcześniejszych urazów, pretensji, żalu i bólu…? Czy jesteś gotowy przebaczyć, zaakceptować i pokochać najpierw siebie…?
„Nie wiem matko… nie wiem, czy podołam…? czy dam radę…? czy będę potrafił to zrobić…? Każdego dnia proszę, modlę się o pomoc, o wsparcie, ale myślę, że to chyba nie działa…
Matka: NIE MYŚL TYLE, TYLKO POCZUJ TO WSZYSTKO! UCZUCIE JEST TWOJĄ MODLITWĄ, NIE SŁOWA…
Pamiętaj, że to Uczucie wypływa z Serca i to ono jest prawdziwe i daje moc urzeczywistniania. Słowa produkuje umysł i są one często pełne wątpliwości, niepewności oraz krytycyzmu. Dopóki nie poczujesz tego Sercem, nic nie zmieni się w Twoim życiu. Będziesz dalej pukać do często przypadkowych Drzwi z nadzieją, że jakieś Serce zlituje się nad Tobą i przyjmie do siebie…”
„Dobrze matko… bardzo chcę to wszystko zrozumieć… to, o czym mi powiedziałaś”.
Matka: NIE PRÓBUJ ZROZUMIEĆ WSZYSTKIEGO I WSZYSTKICH, NIE ANALIZUJ TYLE, BO TO TYLKO ZAPROWADZI CIĘ DO KOLEJNYCH ZAMKNIĘTYCH DRZWI.
Pamiętaj! Wszystko, co najważniejsze znajduje się w Tobie. To Ty jesteś wszystkim, a wszystko jest Tobą. To Ty jesteś drzwiami, przez które najpierw musisz przejść: otworzyć je, zajrzeć do środka, zobaczyć, co Cię blokuje, powstrzymuje, nie daje spokoju. Następnie będziesz musiał uwolnić się od tego wszystkiego, oczyścić i wypuścić energie, które Ci nie służą. Dopiero wtedy poczujesz spokój otulony miłością. Tak, dziecko moje… Wówczas właściwe drzwi zaczną otwierać się same…bo Miłość może i potrafi wszystko…”
Nie musisz pukać do wszystkich Drzwi, aby Przekonać się, czym jest Miłość…
ZAPUKAJ NAJPIERW DO SWOICH DRZWI, DO SWEJ DUSZY i SERCA,
bo tam Odnajdziesz siebie, bo tam Mieszka Miłość…
Pobierz sobie BEZPŁATNY e-book „JAK IŚĆ ZA GŁOSEM INTUICJI, A NIE LĘKU?” – WEJDŹ TUTAJ