|

PUKAJĄC DO DRZWI SERC…

pukajac-do-drzwi-serc-jak-znalezc-milosc-jak-kochac-i-byc-kochanym-swiadomy-rozwoj-duchowy-osobisty-rozmowy-matki-z-dzieckiem-aleksandra-jagodzinska

 

Powiedz mamo: „Dlaczego pukając do drzwi różnych serc, tak naprawdę nie otwierają się żadne z nich?”

Matka: „Pukając do różnych drzwi, trafisz na różne osoby z różnymi przeżyciami,  przekonaniami i doświadczeniami… Trafiasz na blokady Serca nałożone przez Umysł…To nie Serca są Zamknięte, a Ludzkie Umysły…”

Powiedz mi dziecko: CZY PUKAJĄC DO TYCH DRZWI MASZ ŚWIADOMOŚĆ TEGO, PRZEZ JAKIE Z NICH CHCESZ PRZEJŚĆ?

„Nie matko… bardzo chcę być z kimś, kto będzie mnie kochał i szanował. Przecież jeden człowiek potrzebuje drugiego, potrzebuje bliskości, poczucia bezpieczeństwa i miłości, prawda…?”

Matka: „Tak długo jak będziesz pukać od drzwi do drzwi z poczuciem niedostatku, tak długo będziesz czuł się samotny i niekochany. Nawet wówczas, kiedy ktoś Ci otworzy i rozgościsz się, to… z czasem odwiedzi Cię poczucie pustki i niespełnienia. A wiesz dlaczego…?

Bo to wszystko wypływa z Twojego wnętrza. To Twoja Dusza cierpi, czuje się zapomniana i niekochana. Łącząc swoje ciało i duszę z osobami, których Serca są pełne bólu, uprzedzeń i złych doświadczeń – wymieniacie się energiami o bardzo niskich wibracjach. W ten sposób zamykasz się w schemacie nieświadomego bycia i taka energia zaczyna bardzo ciążyć Ci. Czujesz jak uchodzi z Ciebie życie, tracisz nadzieję nie tylko w siebie, ale i w ludzi, a przede wszystkim w to, czy prawdziwa miłość istnieje.

Powiedz dziecko drogie: „Czy jesteś gotowy otworzyć najpierw swoje serce, uwalniając je z wcześniejszych urazów, pretensji, żalu i bólu…? Czy jesteś gotowy przebaczyć, zaakceptować i pokochać najpierw siebie…?

„Nie wiem matko… nie wiem, czy podołam…? czy dam radę…? czy będę potrafił to zrobić…? Każdego dnia proszę, modlę się o pomoc, o wsparcie, ale myślę, że to chyba nie działa…

Matka: NIE MYŚL TYLE, TYLKO POCZUJ TO WSZYSTKO! UCZUCIE JEST TWOJĄ MODLITWĄ, NIE SŁOWA…

Pamiętaj, że to Uczucie wypływa z Serca i to ono jest prawdziwe i daje moc urzeczywistniania. Słowa produkuje umysł i są one często pełne wątpliwości, niepewności oraz krytycyzmu. Dopóki nie poczujesz tego Sercem, nic nie zmieni się w Twoim życiu. Będziesz dalej pukać do często przypadkowych Drzwi z nadzieją, że jakieś Serce zlituje się nad Tobą i przyjmie do siebie…”

„Dobrze matko… bardzo chcę to wszystko zrozumieć… to, o czym mi powiedziałaś”.

Matka: NIE PRÓBUJ ZROZUMIEĆ WSZYSTKIEGO I WSZYSTKICH, NIE ANALIZUJ TYLE, BO TO TYLKO ZAPROWADZI CIĘ DO KOLEJNYCH ZAMKNIĘTYCH DRZWI.

Pamiętaj! Wszystko, co najważniejsze znajduje się w Tobie. To Ty jesteś wszystkim, a wszystko jest Tobą. To Ty jesteś drzwiami, przez które najpierw musisz przejść: otworzyć je, zajrzeć do środka, zobaczyć, co Cię blokuje, powstrzymuje, nie daje spokoju. Następnie będziesz musiał uwolnić się od tego wszystkiego, oczyścić i wypuścić energie, które Ci nie służą. Dopiero wtedy poczujesz spokój otulony miłością. Tak, dziecko moje… Wówczas właściwe drzwi zaczną otwierać się same…bo Miłość może i potrafi wszystko…

 

Nie musisz pukać do wszystkich Drzwi, aby Przekonać się, czym jest Miłość…

ZAPUKAJ NAJPIERW DO SWOICH DRZWI, DO SWEJ DUSZY i SERCA,

bo tam Odnajdziesz siebie, bo tam Mieszka Miłość…

Pobierz sobie BEZPŁATNY e-book „JAK IŚĆ ZA GŁOSEM  INTUICJI, A NIE LĘKU?” – WEJDŹ TUTAJ

 

…a teraz posłuchaj poniższej piosenki… zamknij oczy, wsłuchaj się w napływające dźwięki i słowa… tylko słuchaj, pozwól odejść myślom… Następnie przeczytaj powyższy artykuł raz jeszcze i… zwróć uwagę na napływające myśli do Ciebie. Może zrodziły się jakieś nowe wnioski, spostrzeżenia, refleksje… ?

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *