POZWALAM Odejść temu, co mnie Obciąża…
Często jesteśmy bardzo UPARCI, nie chcemy ODPUŚCIĆ, Zrezygnować z czegoś lub kogoś, ZMIENIĆ coś, POZWOLIĆ sobie na odpoczynek, czy po prostu ODEJŚĆ…
WSZYSCY TAK POSTĘPUJEMY – BEZ WYJĄTKU, w różnych życiowych sytuacjach.
Postępujemy tak z MIŁOŚCIĄ, Z POCZUCIEM NASZEJ WARTOŚCI, CZY TEŻ PRAWDY, A NAWET Z BÓLEM… (głównie psychicznym).
DLACZEGO TAK SIĘ DZIEJE?
• Bo w jednym momencie NASZE EGO NIE POZWALA NAM ODŁOŻYĆ NICZEGO, CO NIESIEMY ZE SOBĄ – naszego życiowego bagażu…
• Ale tylko w taki sposób możliwe jest OTWARCIE NOWYCH DRZWI, WKROCZENIE NA NOWĄ DROGĘ ŻYCIOWĄ – odciążając siebie i porzucając zbędny balast.
Pamiętaj!
KAŻDEGO DNIA, KAŻDY Z NAS OTRZYMUJE NOWE SZANSE, aby wreszcie zrozumieć, że nie można otworzyć nowych drzwi i wejść do środka z pełnymi rękoma.
Czasami TRZEBA ODPUŚCIĆ I ODŁOŻYĆ TO, CO NIESIEMY, CO NAS OBCIĄŻA i… otworzyć NOWE Drzwi Życia, aby WZIĄĆ ZE SOBĄ TYLKO TO, CZEGO TAK NAPRAWDĘ POTRZEBUJEMY, co jest DOBRE dla mnie…
GDY CZASAMI UMYKA NAM TO, CZEGO PRAGNIEMY – ZAWSZE w to miejsce pojawia się i otwiera w nas COŚ GŁĘBSZEGO. Jeśli tylko będziesz potrafiła przetrwać BÓL ODCZUWANEJ PUSTKI – poczujesz Bliskość i Dotyk tej Głębi…
Nie Obiecuję Ci…
Nie obiecuję Ci, że wszystko i za każdym razem będzie wspaniałe, piękne i dobre. Jak sam/a wiesz BYWAJĄ WZLOTY I UPADKI, ALE ZAWSZE MOŻNA I WARTO PRÓBOWAĆ ORAZ STARAĆ SIĘ, aby żyć w zgodzie z samym sobą i wzajemnym szacunku, kierując się uczciwością i dobrem w swoim życiu.
Zawsze Warto Szukać Konstruktywnych Rozwiązań…
DLATEGO TEŻ ZACHĘCAM CIĘ DO MYŚLI I MARZEŃ SZLACHETNYCH i z całego Serca życzę Ci, aby każdy Twój dzień był dniem wypełnionym Spokojem Istnienia wspieranym Boską Mocą i Miłością… …