JAK ODNALEŹĆ I ZROZUMIEĆ SIEBIE?
O stawaniu się Osobą… Jak odnaleźć i zrozumieć siebie?
Carl Rogers – wybitny psycholog, napisał w swojej książce „O stawaniu się Osobą” (tyt. oryginalny „On Becoming a Person”) bardzo zdumiewające, a z drugiej strony jakże oczywiste słowa:
„Przekonałem się, jak niezwykle cenna jest dla mnie sytuacja, kiedy mogę sobie pozwolić na zrozumienie drugiej osoby. Dziwny może się wydawać sposób, w jaki sformułowałem tę myśl. Czy trzeba pozwalać sobie na zrozumienie innych? Czy to konieczne? Myślę, że tak. Naszą pierwszą reakcją na większość stwierdzeń (które słyszymy od innych) jest ocena lub osąd raczej niż próba zrozumienia, o co idzie. Kiedy ktoś wyraża jakieś uczucia, postawę czy przekonanie, mamy tendencję niemal do natychmiastowego stwierdzenia: „to prawda”, albo: „to głupota”, „to nienormalne”, „to nielogiczne”, „to niewłaściwe” lub „to niemiłe”. Bardzo rzadko pozwalamy sobie na dokładne ZROZUMIENIE, co dane stwierdzenie oznacza dla drugiej osoby”.
Ile razy w swoim życiu oceniłeś, nawet zmiażdżyłeś kogoś za to, że inaczej pomyślał, postąpił, zachował się? Ile razy Ty zostałeś tak potraktowany? Często dzieje się tak, że coś rodzi się w nas, powstaje zalążek i czujemy, że może być to coś, czego pragnęliśmy, ale czego wcześniej baliśmy się, a nawet nie mieliśmy o tym pojęcia. Wówczas wkracza armia zwana rodziną i znajomymi i co najczęściej robią? Kończą z tym, co się jeszcze nie zdążyło wylęgnąć.
Wówczas Ty zaczynasz zastanawiać się nad samym sobą, szukasz sensu swojego życia… sensu istnienia, sensu tego, co zamierzasz robić. Myślisz sobie: Jak odnaleźć mam w tym wszystkim siebie? Jak odnaleźć spokój…?
Dlaczego pozwalamy na to, aby inni zmiażdżyli powstały w nas zalążek?
…bo boimy się…nie pozwalamy, aby doszło do rozwoju, bo jest to coś nowego, innego, coś, czego do tej pory nie znaliśmy. Ocena i osąd innych bywają często tak przytłaczające, że opuszczamy skrzydła, składamy je, ale nie do lotu, a do stąpania po ziemi. A czy ptaki zostały stworzone po to, aby chodzić, czy latać?
Wyobraź sobie, że w tym właśnie momencie jesteś Ptakiem, który zaczyna swój podniebny lot, ale nie bujasz w obłokach, bo wiesz…że to, kim i jakim jesteś człowiekiem, kreujesz w swojej głowie. Bycie innym od pozostałych, wyróżnienie się w jakiś sposób, czy to w pracy poprzez swoje wyniki, większe starania, stwarza często sytuacje zazdrości i zawiści. Co Ci daje taka sytuacja? Z pewnością pewien dyskomfort, ale wiesz…będzie on tak długo trwał, jak długo będziesz myślał o tym w taki sposób. Nie urodziłeś się przecież po to, aby zadowalać wszystkich. Prawda? Zacznij najpierw od zadowalania własnej osoby. Wiem, że może to brzmi dziwnie, ale Ty wiesz, o co mi chodzi, o czym myślę i dlaczego jest to takie ważne.
Dlaczego sami kończymy coś, zanim się zacznie?
Nie jest to łatwe pytanie, bo każdy z nas jest inny i na takie decyzje mają wpływ różne sytuacje, okoliczności. Jednakże jedno pozostaje niewzruszone i spójne dla wszystkich – sposób myślenia. To Ty postanowiłeś, że coś będzie wyglądało właśnie tak, a nie inaczej; to Ty wpuściłeś do swojej głowy takie, a nie inne myśli oraz przekonania pozwalając im na zdominowanie Twojej osoby; to Ty nikt inny lekceważysz innych lub powstałe sytuacje, odcinasz się od możliwości i szans, jakie daj Ci życie; i w końcu to Ty nikt inny świadomie grzebie swoje marzenia i pragnienia o byciu Szczęśliwym i Spełnionym Człowiekiem…
Dokąd zmierzasz Człowieku?
Zakonnice na załączonym obrazku zmierzają w swoją stronę, mają swój cel. Sny odwiedzają nas codziennie, nawet jeśli czasami nie pamiętamy ich, a Ty dokąd zmierzasz? Stawanie się Osobą w pełni dojrzałą i odpowiedzialną za swoje postępowanie wymaga nie tylko dużej mądrości życiowej, ale i wewnętrznej dyscypliny. Otaczając się ludźmi często stajemy się odpowiedzialni również za nich, czy to w życiu zawodowym, czy w prywatnym.
Warto pomyśleć o tym, zanim coś zrobimy, dotkniemy drugiego człowieka słowem i swoim zachowaniem. Ty i my wszyscy jesteśmy ludźmi, którzy owszem mylą się, ale najważniejsze w tym wszystkim jest to, co z tymi pomyłkami i błędami zrobimy? Pamiętaj! Nie musi to być wcale Twój Krzyż Życia, bo może to być Twój Krzyż Zwycięstwa. Pomyśl o tym i zastanów się teraz nad sobą i nad swoim postępowaniem? Czy to, co robisz jest właściwe dla Ciebie…?