CUDA się Zdarzają
Napiszę Wam o czymś… bo… nie spodziewałam się tego. Byłam wręcz zaskoczona. Kiedy pojechałam odwiedzić moich rodziców na działkę, wywiązała się rozmowa i nagle moja mama powiedziała: „Wiesz… ja już skończyłam czytać pierwszy rozdział Twojej książki„. Zapanowała cisza… Spojrzałam na mamę mówiąc z ogromnym zaskoczeniem: „Naprawdę????”
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że moja mama, hm… napiszę to tak – nie przepada za czytaniem książek Zerwałam się wówczas z siedzenia i ucałowałam oraz przytuliłam MOCno moją mamunię mówiąc: „Kocham Cię…” … … i niech nikt mi nie pisze, ani nie mówi, że CUDA się nie zdarzają
Spojrzałam na książkę, uśmiechnęłam się i otworzyłam ją na stronie, na której zakończyła czytać moja mama – poniżej dzielę się z Wami fragmentem z tej strony (str. 38):
„Od czasu do czasu poczęstujesz swoje życie dawką energii, która spowalnia niepożądane skutki. Ale to Ty każdego dnia zatrzymujesz się przy tym, czego nie chcesz, podlewasz, rozpamiętując to, co już minęło, zasilasz, wyobrażając sobie to, co się jeszcze nie wydarzyło. Uciekasz tym samym od roślin, które pozwalają Ci naprawdę wzrastać, bo to one stanowią o pięknie ogrodu Twojego życia.
Niewygodny chwast atakuje, wykorzystując każdy moment Twojego osłabienia, niepewności, każdą próbę ucieczki, zakopania wszystkiego i postawienia krzyża z napisem: „MARTWE”, ale czy naprawdę jest to martwe?”
Po więcej zapraszam Cię serdecznie TUTAJ – „Bliskie Rozmowy”
BEZPŁATNY fragment książki pobrać możesz sobie w tym MIEJSCU