OCZEKIWANIA często rozsypują się… LUDZIE I OKOLICZNOŚCI zmieniają się…
OCZEKIWANIA często rozsypują się… LUDZIE I OKOLICZNOŚCI zmieniają się… Jednakże… NIE ZMIENI SIĘ NIC w Tobie i wokół Ciebie… JEŚLI…
-
-
Mówi się, że PIĘKNO CZŁOWIEKA tkwi w jego oczach…
Mówi się, że PIĘKNO CZŁOWIEKA tkwi w jego oczach… A przecież to wszystko zależy od Sposobu Patrzenia…
-
Może mogłam zrobić coś więcej? Dać od siebie więcej?
KIEDY ENERGIA SIĘ ROZPRASZA WÓWCZAS TRACI SWOJĄ MOC… „Może mogłam zrobić coś więcej? Dać od siebie więcej?” No cóż… najwidoczniej nie mogłaś… – odpowiadam wówczas na tego typu pytania od niektórych z Was.
-
CIŚNIENIE Noworoczne, a ŚWIADOMOŚĆ swojej Siły…
~ ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ I SPÓJRZ na tę kobietę oraz na tego ptaka znajdujących się na załączonym zdjęciu… Co dostrzegasz…? Co czujesz…?
-
TO, CO MA PRZYJŚĆ DO CIEBIE – PRZYJDZIE…
~ Siedząc przy oknie spoglądam często na swoje życie Uśmiechając się i Ufając, że TO, CO MA DO MNIE PRZYJŚĆ – PRZYJDZIE… TYLKO W ODPOWIEDNIM MOMENCIE…
-
POZWALAM CI ODEJŚĆ
Dlaczego ZWRACAMY komuś i sobie WOLNOŚĆ…? WOLNOŚĆ OZNACZA akceptację, równość, zrozumienie, to szeroko rozumiana przestrzeń, której nikt i nic nie zakłóca.
-
MIŁOŚĆ, która Nie Boli, Nie Walczy i Nie Cierpi – Jak ją Odnaleźć?
Kochani już JEST! PREZENT na MIKOŁAJA ode mnie 🙂 a mianowicie – stworzyłam Bezpłatny, NOWY, nigdzie dotąd niepublikowany e-book pt. „MIŁOŚĆ, która Nie Boli, Nie Walczy i Nie Cierpi – Jak ją odnaleźć?”
-
Zawsze jest DOBRY CZAS, aby zrobić Coś DOBREGO DLA SIEBIE…
Dzisiaj zaczął się POZYTYWNY dzień i tydzień dla każdego z nas, bez wyjątku * więc może zrób dzisiaj coś WYJĄTKOWO POZYTYWNEGO dla siebie – uśmiechnij się popijając poranną kawę, kiedy idziesz/jedziesz do pracy
-
Nie zapomnij zabrać ze sobą tego, co DOBRE DLA CIEBIE
W DRODZE DO…pracy, na spacer, do sklepu, na działkę, do samochodu… NIE ZAPOMNIJ ZABRAĆ lekkości życia i TEGO, CO DOBRE dla Ciebie … 😍
-
ZAJECHANY UMYSŁ i NICnierobienie…
* Kiedy nie mam ochoty, aby iść – wsiadam na rower… * Kiedy zmęczy mnie rower – przesiadam się do samochodu… * Kiedy nie mam ochoty nigdzie już iść, jechać, ani nic mówić – nie robię „NIC” i też z nikim nie rozmawiam…
