W UMYŚLE NIE MA MIEJSCA NA GŁĘBOKIE UCZUCIA I ODCZUCIA – jest to sfera poświęcona analizie, planowaniu, wyobrażaniu sobie czegoś lub kogoś, czy też wędrówce po światach, których już, albo jeszcze nie ma (przeszłość i przyszłość). W SERCU NIE MA MIEJSCA NA PODZIAŁY, KATEGORYZOWANIE, PRZELICZANIE I KALKULACJE – jest to przestrzeń, która z niemożliwego czyni…
„No dobra, tak jest. I co dalej? Co poza tą krytyką? Co robimy? Bo ja wolę inwestować energię w to co chcę wspierać, niż zajmować się tym co mi się nie podoba i jest szkodliwe. Czyli oczywiście zauważam co boli i wybieram tworzenie i wspieranie energetyczne tego co może uzdrawiać. Więc co? Co Pani…
Nie spodziewałam się tego, że tak się stanie, że tego doświadczę… Nie spodziewałam się, że mój ostatni wpis pt. Nie mogę Ukrywać… – poruszy tyle pięknych Dusz, sprowadzi do mnie lawinę wiadomości, osobistych historii i dobrych, pełnych zrozumienia słów.
NIE ŻĄDAJ – TYLKO ZAUFAJ… Otwórz się na działanie Wszechświata i swojej Duszy. Daj im czas i noś w Sercu pewność, że zostaniesz poprowadzony do upragnionego celu. NIE PYTAJ JAK TO SIĘ STANIE…? Po prostu ZAUFAJ i Otwórz się.
KIEDY ENERGIA SIĘ ROZPRASZA WÓWCZAS TRACI SWOJĄ MOC… „Może mogłam zrobić coś więcej? Dać od siebie więcej?” No cóż… najwidoczniej nie mogłaś… – odpowiadam wówczas na tego typu pytania od niektórych z Was.
Kochani, To jest niekwestionowany i wyjątkowy BESTSELLER wśród e-booków jakie napisałam i udostępniłam BEZPŁATNIE. Zainteresowanie nim jest bardzo wielkie i z pewnością nie jest przypadkowe, bo przecież w życiu nie ma przypadków.
Dzisiaj zaczął się POZYTYWNY dzień i tydzień dla każdego z nas, bez wyjątku * więc może zrób dzisiaj coś WYJĄTKOWO POZYTYWNEGO dla siebie – uśmiechnij się popijając poranną kawę, kiedy idziesz/jedziesz do pracy
W DRODZE DO…pracy, na spacer, do sklepu, na działkę, do samochodu… NIE ZAPOMNIJ ZABRAĆ lekkości życia i TEGO, CO DOBRE dla Ciebie … 😍
* Kiedy nie mam ochoty, aby iść – wsiadam na rower… * Kiedy zmęczy mnie rower – przesiadam się do samochodu… * Kiedy nie mam ochoty nigdzie już iść, jechać, ani nic mówić – nie robię „NIC” i też z nikim nie rozmawiam…
TO, CO MA NAS ODNALEŹĆ – prędzej, czy później przyjdzie na SPOTKANIE Z NAMI… …to, że czasami PRZYCHODZI do nas SMUTEK – powoduje, że wiemy już jak to dobrze jest odczuwać RADOŚĆ, która sprawia, że się Uśmiechamy i Cieszymy…