ZAJECHANY UMYSŁ i NICnierobienie…
* Kiedy nie mam ochoty, aby iść – wsiadam na rower… * Kiedy zmęczy mnie rower – przesiadam się do samochodu… * Kiedy nie mam ochoty nigdzie już iść, jechać, ani nic mówić – nie robię „NIC” i też z nikim nie rozmawiam…